Kasacja okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym w rozumieniu art. 535 § 3 k.p.k., co spowodowało jej oddalenie na posiedzeniu bez udziału stron.
Na wstępie należy przypomnieć, że kasacja strony jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia wnoszonym przeciwko orzeczeniu sądu odwoławczego, nie zaś orzeczeniu pierwszoinstancyjnemu, co expressis verbis wynika z treści art. 519 k.p.k. Oznacza to, że w kasacji nie można podnosić zarzutów typowych dla postępowania apelacyjnego, kwestionujących orzeczenie organu a quo. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy w toku postępowania odwoławczego dojdzie do tzw. "efektu przeniesienia", czyli zaabsorbowania do orzeczenia sądu ad quem uchybień popełnionych przez sąd pierwszej instancji, wskutek nierozpoznania lub nienależytego rozpoznania środka zaskarżenia. Wówczas w kasacji winny zostać podniesione i opatrzone pogłębioną argumentacją zarzuty wskazujące na wadliwe procedowanie tego sądu, w następstwie czego doszło do przeniknięcia uchybienia, którego dopuścił się sąd a quo do orzeczenia sądu drugiej instancji (zob.m.in. postanowienie SN z dnia 14 stycznia 2021 r., IV KK 438/20, LEX nr 3106214).
Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z art. 523 § 1 zd. pierwsze k.p.k. kasacja może być wniesiona wyłącznie z powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeśli mogło ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia. Zatem nie jest wystarczające samo stwierdzenie, że sąd odwoławczy określonego zarzutu nie rozpoznał, naruszając art. 433 § 2 k.p.k. lub nie rozważył go należycie, czym dopuścił się obrazy art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., ale konieczne jest wykazanie, że przy dokonywaniu kontroli odwoławczej uchybienie zaistniało w rzeczywistości, a nadto opisanie na czym ono polegało i dlaczego stanowi tak rażące naruszenie przepisów, że można je przyrównywać w swych skutkach do uchybienia w postaci bezwzględnej podstawy odwoławczej (zob.m.in. postanowienie SN z dnia 28 marca 2017 r., III KK 490/16, LEX nr 2294385).
Powyższych wymogów nie można traktować instrumentalnie, jedynie markując, iż kasacja dotyczy błędów popełnionych przez sąd odwoławczy, a w istocie podnosząc w niej zarzuty przeciwko rozstrzygnięciom zawartym w orzeczeniu instancji a quo. Analiza wniesionej w niniejszej sprawie kasacji nie pozostawia wątpliwości, że w istocie jedynie pozornie czyni ona zadość wskazanym wyżej warunkom. Już samo zestawienie zarzutów zawartych w wywiedzionej wcześniej apelacji z zarzutami podniesionymi w nadzwyczajnym środku zaskarżenia nie pozostawia wątpliwości, że celem skarżącego jest próba wywołania ponownej kontroli orzeczenia sądu pierwszej instancji. Kasator ponawia zarzuty podniesione wcześniej w zwyczajnym środku odwoławczym sugerując, że nie zostały one prawidłowo rozpoznane. W żadnej mierze nie odnosi się jednak do argumentacji organu ad quem poczynionej w odpowiedzi na podniesione zarzuty apelacyjne i zawartej w uzasadnieniu wyroku sądu odwoławczego, a uparcie forsuje swoją ocenę dowodów z wyjaśnień skazanego oraz zeznań świadków. Co więcej, również uzasadnienie kasacji w zasadzie w całości stanowi powielenie uzasadnienia apelacji obrońcy skazanego. Skarżący w zasadzie poza jednym akapitem ze strony 6, skopiował zastrzeżenia do wyroku sądu pierwszej instancji, które zawarte były w apelacji.
Tymczasem Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu szczegółowo odniósł się do wszystkich zarzutów apelacyjnych z osobna, czyniąc to z przywołaniem numeracji nadanej przez obrońcę S. K. Dotyczy to w pierwszej kolejności obrazy przepisów prawa procesowego, tj. art. 410 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. (vide zarzuty 1a-1d apelacji, powielone w punktach 1a-1d kasacji). W szczególności odpowiedział na zarzuty niewłaściwej oceny zeznań świadków, w tym D. G. i L. S. wskazując, że nie były one bezpośrednimi świadkami zdarzeń, których dotyczyło postępowanie, a także niezwykle jednostronnie przedstawiały relacje pomiędzy pokrzywdzonym A. K. a skazanym, choćby pomijając fakt nadużywania alkoholu przez tego ostatniego. Co do niewłaściwego zachowania się pokrzywdzonego A. K. względem skazanego, sąd odwoławczy słusznie zauważył, że stanowisko to jest w istocie gołosłowne. Ponadto skazany miał zamieszkać u pokrzywdzonego jedynie czasowo i w każdej chwili mógł się stamtąd wyprowadzić. Sprawstwo skazanego zostało ustalone na podstawie uzupełniających się zeznań świadków, uwiarygodnionych m.in. nagraniem, z którego jednoznacznie wynika, że zachowywał się on agresywnie (k. 60-61). Wersję przedstawianą przez pokrzywdzonego potwierdzają w szczególności zeznania świadków A. K., P.K., J.
S., M. B., a także Ł. G. i Ł. W. Sąd odwoławczy odniósł się również do wyjaśnień S. K., w tym deklarowanego stanu majątkowego i rzekomego posiadania oszczędności, wykazując sprzeczność i brak logiki w tym zakresie. Z całą pewnością nie stanowi naruszenia art. 7 k.p.k. przyznanie przymiotu wiarygodności zeznaniom P. K. i A. K. Sam fakt, iż są to osoby najbliższe pokrzywdzonemu nie może dyskwalifikować tego typu źródeł i środków dowodowych (zob.m.in. uchwała SN z dnia 19 maja 2004 r., SNO 18/04, LEX nr 568895; postanowienie SN z dnia 26 listopada 2015 r., V KK 316/15, LEX nr 1923855). Tym bardziej, że ich wersja wydarzeń znajduje potwierdzenie w oświadczeniach procesowych także osób niespokrewnionych z A. K. Sąd odwoławczy przekonująco wyjaśnił zatem dlaczego zaakceptował ocenę dowodów dokonaną na etapie pierwszoinstancyjnym jako zgodną z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz poczynioną w oparciu o całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy, przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść skazanego, a także z jakich powodów jego zdaniem nie może być mowy o żadnych nierozstrzygniętych wątpliwościach. Skarżący nie wykazał rażących uchybień w procedowaniu sądu ad quem, które podważałyby słuszność wyciągniętych wniosków.
Sąd odwoławczy ustosunkował się również do zarzutów błędu w ustaleniach faktycznych (vide zarzuty 2a-2c, powielone w punktach 1e-1g kasacji), w tym co do wniosków płynących z zeznań D. G. i L. S. odnośnie konfliktu w rodzinie K. i sytuacji tam panującej, podjęcia przez M. B. interwencji na rzecz bezpieczeństwa ludzi, a konkretnie A. K. i A. K.1, jak również wysokości szkody wyrządzonej pokrzywdzonemu A. K. Skarżący również i w tym zakresie nie wykazał, aby argumentacja sądu drugiej instancji w sposób rażący naruszała standardy rzetelnej kontroli odwoławczej.
Autor nadzwyczajnego środka zaskarżenia w jedynym fragmencie, który nie stanowi powielenia uzasadnienia jego apelacji sugeruje, że powodem uznania sprawstwa skazanego było nadużywanie przez niego alkoholu i impulsywny charakter. Tego rodzaju stwierdzenie stanowi nadużycie. Motywów takich próżno bowiem szukać w uzasadnieniu wyroków obu instancji. Niewątpliwie uzależnienie od alkoholu i agresja ze strony skazanego stanowiły istotne przyczyny popełnienia przez skazanego przypisanych mu przestępstw, jednak fakt ich popełnienia został udowodniony głównie w oparciu o osobowe źródła dowodowe. Naprowadzając, iż pokrzywdzony pomówił skazanego o popełnienie na jego szkodę przestępstw, aby pozbyć się go ze swojego mieszkania, skarżący w istocie polemizuje z poczynionymi ustaleniami faktycznymi, co jest niedopuszczalne na etapie kasacyjnym.
Reasumując, nie budzi wątpliwości, że sąd ad quem nie dopuścił się obrazy przepisów art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., a kontrola odwoławcza była rzetelna i prawidłowa.
W związku z tym, że kasacja w imieniu skazanego S. K. została sporządzona i wniesiona przez obrońcę z urzędu, Sąd Najwyższy, z tytułu dokonania tych czynności, zasądził na rzecz adw. J. G. opłatę w kwocie 442,80 zł, w tym 23% VAT. Rozstrzygnięcie w tym przedmiocie wydano na podstawie § 2, § 3, § 4 ust. 1 i 3, § 17 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 18 z późn. zm.).
Jeżeli nie są Państwo zadowoleni z wyniku postępowania administracyjnej i są zdecydowani na wniesienie skargi kasacyjnej prosimy o kontakt.