Zażalenie jest oczywiście bezzasadne, bowiem nie formułuje jakichkolwiek zarzutów godzących w legalność i prawidłowość zaskarżonego zarządzenia.
Jest bezsporne, że skarżąca, zgodnie z zasadą lojalności procesowej, została pouczona o wszystkich czynnościach, jakie winna podjąć w celu skutecznego wniesienia kasacji. W pouczeniu tym wskazano także wynikający z art. 524 § 1 k.p.k. 30 - dniowy termin do wniesienia kasacji. Pismo zawierające taką informację doręczone zostało oskarżycielce w dniu 23 września 2016 r., tymczasem kasację wysłano do Sądu dopiero w dniu 18 listopada 2016 r. W tej sytuacji odmowa przyjęcia kasacji uzasadniona jest treścią art. 530 § 2 k.p.k. w zw. z art. 429 § 1 k.p.k. Nie można natomiast zgodzić się ze stanowiskiem wyrażonym w zaskarżonym zarządzeniu, że kasacja została wniesiona przez osobę nieuprawnioną. Zgodnie z art. 520 § 1 k.p.k. do wniesienia kasacji uprawnione są strony, a jest przecież bezsporne, że E. R., inicjując postępowanie jako oskarżycielka prywatna, była strona postępowania. Konieczność sporządzenia i podpisania kasacji przez adwokata bądź radcę prawnego jest tylko wymogiem formalnym pisma procesowego, a jego brak może zostać usunięty w toku postępowania. Fakt, że wyznaczony oskarżycielce posiłkowej pełnomocnik z urzędu sporządził opinię o braku podstaw do wniesienia kasacji nie powoduje, że oskarżycielka prywatna staje się osobą nieuprawnioną do wniesienia tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia, bowiem uprawnienie to przysługuje stronie, a nie samoistnie jej pełnomocnikowi. Kwestia ta nie miała jednak istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy zważywszy, że kasacja została wniesiona z przekroczeniem terminu z art. 524 § 1 k.p.k.
Jeżeli nie są Państwo zadowoleni z wyniku postępowania cywilnego i są zdecydowani na wniesienie skargi kasacyjnej prosimy o kontakt.