Kancelaria prawna

Możliwość podniesienia w kasacji zarzutu rażącej niewspółmierności kary.

Kasacja obrońcy okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało oddaleniem jej na posiedzeniu, w trybie art. 535 § 3 k.p.k.

Zaakcentować należy, że kasacja jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, którego cel stanowi eliminacja z obiegu prawnego orzeczeń dotkniętych najpoważniejszymi uchybieniami, mogącymi wywrzeć wpływ na treść orzeczenia. Skuteczny zarzut kasacyjny musi więc wskazywać na naruszenie znaczącej rangi, nie może zaś stanowić polemiki z niesatysfakcjonującym strony rozstrzygnięciem sądu drugiej instancji. Z uwagi na wyjątkowy charakter kasacji, strona może ją wnieść jedynie z powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeżeli mogło mieć ono istotny wpływ na treść orzeczenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2018 r., sygn. akt II KK 58/18).

Podniesiony w niniejszej sprawie zarzuty kasacyjne, stanowiące powielenie zarzutów apelacyjnych, mają charakter polemiczny, albowiem sprowadzają się w istocie do krytyki przyjętego przez sąd odwoławczy stanowiska co do zarzutów podniesionych w apelacji. Samo zaś kontestowanie przez autora kasacji dokonanej przez sąd drugiej instancji oceny co do zasadności zarzutu sformułowanego w apelacji, nie może doprowadzić do uwzględnienia wniesionej kasacji. Sąd ad quem w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób wyczerpujący i trafny rozważył podniesione przez obrońcę zarzuty apelacyjne oraz stwierdził, że nie zasługują na uwzględnienie. W tym stanie rzeczy oczywiście chybiony jest zarzut kasacyjny obrońcy rażącego naruszenia przepisu art. 438 pkt 1a i 2 k.p.k., albowiem taki zarzut może być skuteczny w sytuacji stwierdzenia przez sąd odwoławczy uchybień określonych w tym przepisie i mimo tego utrzymanie zaskarżonego orzeczenia w mocy, wbrew zawartemu w nim nakazowi uchylenia lub zmiany orzeczenia, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Nadzwyczajny środek odwoławczy, jakim jest kasacja, zgodnie z art. 523 § 1 k.p.k. wniesiony może być jedynie z powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, które mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia. Podkreślić przy tym należy, że postępowanie kasacyjne nie jest postępowaniem, które ponawiać ma kontrolę odwoławczą. Sąd Najwyższy, rozpoznając kasację, nie dokonuje kontroli poprawności oceny poszczególnych dowodów, nie weryfikuje zasadności ustaleń faktycznych i nie bada współmierności orzeczonej kary (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 stycznia 2019 r., sygn. akt III KK 247/18). Powielenie w kasacji argumentacji przedstawionej wcześniej w zwykłym środku odwoławczym może być skuteczne jedynie wtedy, gdy sąd odwoławczy nie rozpoznał należycie wszystkich zarzutów apelacyjnych i nie odniósł się do nich w uzasadnieniu swojego orzeczenia zgodnie z dyspozycją art. 457 § 3 k.p.k. Nie jest natomiast funkcją kontroli kasacyjnej ponowne, dublujące niejako kontrolę apelacyjną, rozpoznanie zarzutów stawianych przez skarżącego orzeczeniu sądu pierwszej instancji (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 r., sygn. akt IV KK 89/10).

Konkludując, treść kasacji wywiedzionej w niniejszej sprawie przez obrońcę pozwoliła uznać ją za oczywiście bezzasadną - i w konsekwencji oddalić na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k. Poza podniesionym zarzutem naruszenia art. art. 438 pkt 1a i 2 k.p.k., skarżący zmierzał również de facto do wykazania zasadności swojego stanowiska na temat rażącej niewspółmierności kary, co w toku postępowania kasacyjnego - wobec brzmienia art. 523 § 1 k.p.k. - uznać należy za zabieg niedopuszczalny.


Jeżeli nie są Państwo zadowoleni z wyniku postępowania administracyjnej i są zdecydowani na wniesienie skargi kasacyjnej prosimy o kontakt.

-->