Niezależnie od treści zażalenia zaskarżone zarządzenie musi ulec uchyleniu, ponieważ jest dotknięte uchybieniem należącym do kręgu tzw. bezwzględnych przesłanek odwoławczych, wymienionym w art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 40 § 3 k.p.k.
Z treści ostatniego z przytaczanych unormowań wynika, że sędzia, który brał udział w wydaniu orzeczenia zaskarżonego w trybie kasacji nie może orzekać co do tej kasacji. W pełni ukształtowane i jednolite stanowisko Sądu Najwyższego (zob. m.in. postanowienia SN: z dnia 14 maja 1995 r., V KKN 325/96, OSNKW 1997, z. 9-10, poz. 71, z dnia 26 sierpnia1996 r., II KZ 34/96, i z dnia 29 sierpnia 1996 r., V KPZ 29/96 - OSNKW 1996, z. 9-10, poz. 63 i 64, a także m.in. z dnia 10 stycznia 2001 r., IV KZ 92/00, Lex nr 51821 oraz z dnia 8 maja 2013 r., V KZ 31/13, lex 1313146) nie pozostawia wątpliwości co do tego, że w pojęciu orzekania "co do kasacji" mieszczą się tak decyzje podejmowane w przedmiocie samej merytorycznej zasadności skargi wniesionej od wskazanego orzeczenia, jak i takie, które wprost rozstrzygają kwestię dopuszczalności kasacji lub które pozostają w ścisłym związku z zagadnieniem dopuszczalności skargi.
Tymczasem w sprawie niniejszej zarządzenie odmawiające przyjęcia kasacji skazanego M. B., z powodu jej niedopuszczalności z mocy prawa, wydał sędzia (SSO M. J.), który zasiadał w składzie wyrokującego w sprawie Sądu Okręgowego. Z powyższego wynika, że co do wniesionej kasacji rozstrzygał sędzia wyłączony od orzekania z mocy art. 40 § 3 k.p.k. Skoro zatem w sprawie uznano za niezbędne podjęcie rozstrzygnięcia w kwestii odmowy przyjęcia kasacji, to poza sporem należy pozostawić ocenę, że decyzji w tym przedmiocie nie mógł podjąć wymieniony sędzia.
Ten stan sprawy, zgodnie z treścią art. 439 § 1 k.p.k., musiał więc stać się podstawą uchylenia przez Sąd Najwyższy zaskarżonego zarządzenia - bez badania wpływu wskazanego uchybienia na jego treść - i przekazania sprawy w kwestii dopuszczalności kasacji do ponownego rozpoznania.
W tak zakreślonym zakresie nie powinno jednak umknąć z pola widzenia i to, że kwestia niedopuszczalności ponownego wniesienia przez skazanego kasacji od wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 19 kwietnia 2011 r., w sprawie (...), była już przedmiotem rozpoznania na płaszczyźnie art. 522 k.p.k., ze wskazaniem, że droga do wnoszenia kasacji przez ten sam podmiot od tego samego wyroku jest zamknięta, także w wypadku - jak w niniejszej sprawie - gdy prawomocnie odmówiono przyjęcia poprzednio wniesionej skargi (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2012 r., sygn. akt V KZ 13/12). W realiach sprawy, udzielenie skazanemu stosownej informacji i pouczeń wydaje się więc wystarczające - zwłaszcza w sytuacji, gdy nie zaistniały żadne nowe fakty procesowe, które mogłyby wpłynąć na zmianę już zajętego stanowiska. Za taki bowiem fakt, co oczywiste, nie można traktować oceny, jaką w odniesieniu do staranności opracowania opinii przez obrońcę z urzędu (innego) wyrażono w zupełnie innej sprawie (z zażalenia na odmowę przyjęcia osobistego wniosku skazanego o wznowienie procesu).
Jeżeli nie są Państwo zadowoleni z wyniku postępowania cywilnego i są zdecydowani na wniesienie skargi kasacyjnej prosimy o kontakt.