Kasacja ta jest dopuszczalna. Artykuł 539 k.p.k. stanowi, że niedopuszczalna jest jedynie kasacja od orzeczenia Sądu Najwyższego zapadłego w następstwie rozpoznania kasacji. W wypadku oddalenia skargi kasacyjnej funkcjonuje jednak nadal prawomocne orzeczenie, które było przedmiotem zaskarżenia kasacją, a kodeks postępowania karnego nie wyklucza wielokrotnego występowania z kasacją od prawomocnego orzeczenia podlegającego zaskarżeniu tym nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia. Przedmiotem skargi jest tu zatem nadal to orzeczenie, a nie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego wydane w następstwie poprzedniej kasacji. Z art. 522 k.p.k. wynika zaś jedynie, że kasację w stosunku do tego samego oskarżonego i od tego samego orzeczenia każdy z uprawnionych może wnieść tylko raz. Obecnie obowiązujący kodeks postępowania karnego nie zna przy tym ograniczenia, jakie funkcjonowało w dawnym kodeksie postępowania karnego przy instytucji rewizji nadzwyczajnej, wedle którego skargę tę "w stosunku do tego samego oskarżonego i od tego samego orzeczenia oraz na podstawie tych samych zarzutów" można wnieść było tylko raz (art. 467 § 2 d.k.p.k. sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 29 czerwca 1995 r., Dz.U. Nr 89, poz. 443). Ograniczenie to, czyli niedopuszczalność powoływania się na te same zarzuty, zniesione zostało już w 1995 r. przy zastępowaniu rewizji nadzwyczajnej kasacją (zob. art. 467a § 1 d.k.p.k. po tej nowelizacji). Tym samym, stosownie do art. 522 k.p.k., dopuszczalna jest kasacja wnoszona przez uprawniony podmiot, od orzeczenia podlegającego zaskarżeniu tym środkiem, po uprzednim oddaleniu kasacji innego podmiotu od tego orzeczenia, choćby podnosiła ona taki sam zarzut, czyli wskazywała na obrazę prawa, co do której wypowiadał się uprzednio Sąd Najwyższy, rozpoznając poprzednią skargę kasacyjną. Jest natomiast oczywiste, że strona, jeżeli chce, aby jej kasację uwzględniono, powinna przedstawić argumenty wskazujące na istnienie obecnie podstawy do uchylenia orzeczenia w trybie kasacji, a więc wskazać na takie aspekty sprawy, które nie były rozważane na tle danego zarzutu kasacyjnego. Jest to już jednak kwestia merytorycznej zasadności kasacji, a nie jej dopuszczalności. W niniejszej sprawie poprzednią - oddaloną - kasację wnosiła sama strona, obecną zaś Rzecznik Praw Obywatelskich, tym samym - w świetle tego, co stwierdzono wcześniej - nie ma przeszkód prawnych do rozpatrzenia obecnej skargi kasacyjnej. (...)
Jeżeli nie są Państwo zadowoleni z wyniku postępowania cywilnego i są zdecydowani na wniesienie skargi kasacyjnej prosimy o kontakt.