Kasacja jest oczywiście bezzasadna w rozumieniu art. 535 § 3 k.p.k. Wskazuje się w doktrynie, iż oczywiście bezzasadna kasacja, to taka kasacja, która bądź to już po jej analizie i skonfrontowaniu z materiałami sprawy, bez potrzeby głębszego w nie wnikania, bądź po takim wniknięciu, jest w sposób niebudzący wątpliwości niezasadna, gdyż stanowi jedynie polemikę z argumentacją sądu, którego orzeczenie zaskarża lub przywołuje argumentację nie mającą żadnego pokrycia w przepisach prawa albo nieprzystającą do realiów danego procesu lub wskazuje na uchybienia, jakie w ogóle w realiach danej sprawy nie wystąpiły, albo na uchybienia, które wprawdzie rzeczywiście wystąpiły, ale nie mogły one mieć istotnego wpływu na treść zaskarżonego kasacją orzeczenia (por. np. L. Paprzycki, Oczywista bezzasadność i oczywista zasadność kasacji, w:P. Hofmański, K. Zgryzek (red.), Współczesne problemy procesu karnego i wymiaru sprawiedliwości. Księga ku czci Profesora Kazimierza Marszała, Katowice 2003, T. Grzegorczyk, Kasacja jako nadzwyczajny środek zaskarżenia w sprawach karnych i jej skuteczność w praktyce, Państwo i Prawo 2015, nr 6). Przypomnieć trzeba, iż wymienione w przepisie art. 523 § 1 k.p.k "rażące naruszenie prawa", jako podstawa kasacji, ma znacznie węższy zakres niż przyczyny apelacyjne, o jakich mowa w przepisach art. 438 pkt 1, 1a i 2 k.p.k. W jednolitym, wieloletnim już orzecznictwie Sądu Najwyższego, co do podstaw kasacji, przyjmuje się, że jeżeli zarzucana w kasacji wadliwość zaskarżonego nią orzeczenia sprowadza się do przyjęcia za jego podstawę bezzasadnych (nietrafnych) ustaleń, to w rachubę wchodzi uchybienie określone w przepisie art. 438 pkt 3 k.p.k., mające postać błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a nie rażące naruszenie przepisów prawa materialnego. Podkreśla się też, iż skoro błędne ustalenia faktyczne nie stanowią podstawy kasacji, to jest oczywiste, że nietrafne nazwanie przez skarżącego wadliwości polegającej na przyjęciu za podstawę wyroku błędnych ustaleń faktycznych - "naruszeniem prawa materialnego," nie może prowadzić do ignorowania ustawowej regulacji podstaw kasacji. Nie może ono zatem ani zobowiązywać, ani też uprawniać instancji kasacyjnej do badania - pod pozorem rozpoznawania "zarzutu naruszenia prawa" - zasadności ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku (por. np. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 10 stycznia 2008 r., sygn. akt II KK 270/07, LEX nr 354285, z dnia 25 lutego 2016 r., V KK 457/15, LEX nr 1991147). Tymczasem oba zarzuty kasacji są zarzutami obrazy prawa materialnego wyłącznie z nazwy. Sąd Najwyższy nie podziela założenia skarżącego, leżącego prawdopodobnie u ich postaw, że przy zarzucie obrazy prawa materialnego za punkt wyjścia należy przyjmować nie to co sąd ustalił, lecz to co sąd powinien był ustalić. Tak bowiem ujmowany zarzut obrazy prawa materialnego jest w istocie właśnie zarzutem błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku (por. też Zb. Doda, A. Gaberle, Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Komentarz, tom II. Kontrola odwoławcza w procesie karnym, Warszawa 1997, s. 109). Jedynie na marginesie można wskazać, że identyczne zarzuty, choć ze wskazaniem odmiennej podstawy prawnej, postawiono w apelacji obrońcy D. K. Wówczas zarzuty te przybrały postać zarzutów błędnych ustaleń faktycznych i jako takie właśnie, tj. zarzuty błędnych ustaleń odnoszących się do udziału D. K. i jego roli w obrocie środkami odurzającymi, zostały rozpoznane przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
Jeżeli nie są Państwo zadowoleni z wyniku postępowania administracyjnej i są zdecydowani na wniesienie skargi kasacyjnej prosimy o kontakt.