Po pierwsze należy zauważyć, że zgodnie z art. 182 § 2 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje skargę kasacyjną na posiedzeniu niejawnym, gdy strona, która ją wniosła, zrzekła się rozprawy, a pozostałe strony, w terminie czternastu dni od dnia doręczenia skargi kasacyjnej, nie zażądały przeprowadzenia rozprawy. Wnoszący skargę kasacyjną złożył oświadczenie o zrzeczeniu się rozprawy, zaś Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Szczecinie, w terminie czternastu dni od doręczenia odpisu skargi kasacyjnej, nie zażądało przeprowadzenia rozprawy. Wobec tego Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznał skargę kasacyjną na posiedzeniu niejawnym.
Ponadto należy podkreślić, że zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania, a mianowicie sytuacje enumeratywnie wymienione w § 2 tego przepisu. Skargę kasacyjną, w granicach której operuje Naczelny Sąd Administracyjny, zgodnie z art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a., można oprzeć na podstawie naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz na podstawie naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Wywołane skargą kasacyjną postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym podlega więc zasadzie dyspozycyjności i nie polega na ponownym rozpoznaniu sprawy w jej całokształcie, lecz ogranicza się do rozpatrzenia poszczególnych zarzutów przedstawionych w skardze kasacyjnej w ramach wskazanych podstaw kasacyjnych. Istotą tego postępowania jest bowiem weryfikacja zgodności z prawem orzeczenia wojewódzkiego sądu administracyjnego oraz postępowania, które doprowadziło do jego wydania.
Skarga kasacyjna w niniejszej sprawie została oparta na obu podstawach kasacyjnych określonych w art. 174 pkt 1 i 2 p.p.s.a.
Przechodząc do oceny zarzutów zgłoszonych w skardze kasacyjnej należy podkreślić, że istota sporu prawnego w rozpatrywanej sprawie dotyczy kwestii prawidłowości stanowiska Sądu pierwszej instancji, który kontrolując zgodność z prawem decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Szczecinie stwierdził, że decyzja ta jest zgodna z prawem. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd pierwszej instancji uznał, iż zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy był wystarczający do uznania, że zaskarżona decyzja nie narusza przepisów prawa materialnego jak i nie narusza przepisów postępowania.
W ramach podstawy kasacyjnej opisanej w art. 174 pkt 2 p.p.s.a. autor skargi kasacyjnej wskazuje na naruszenie przez Sąd pierwszej instancji przepisów art. 151 p.p.s.a. w związku z art. 7, art. 75 § 1, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. poprzez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy i poczynienie wadliwych ustaleń faktycznych oraz zarzuca Sądowi pierwszej instancji naruszenie art. 106 § 3 p.p.s.a. w związku z art. 5 p.p.s.a. poprzez oddalenie wniosków dowodowych strony skarżącej.
Odnosząc się do przedstawionego zarzutu naruszenia przepisów postępowania, to jest art. 151 p.p.s.a. w związku z przywołanymi w petitum skargi kasacyjnej i wyżej wskazanymi przepisami kodeksu postępowania administracyjnego, należy podzielić prezentowane w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego stanowisko, że błędne oddalenie skargi, samo w sobie nie polega na błędnym zastosowaniu i tym samym na naruszeniu art. 151 p.p.s.a.,stanowi ono bowiem skutek błędu popełnionego na etapie poprzedzającym, a mianowicie na etapie kontroli zaskarżonego aktu z punktu widzenia jego zgodności z przepisami prawa, które wojewódzki sąd administracyjny stosował lub powinien był zastosować, jako normatywne wzorce kontroli legalności tego aktu. Błędne rozstrzygnięcie jest więc jedynie następstwem błędu zasadniczego, polegającego na wadliwym wykonaniu funkcji kontrolnej, o której mowa w art. 1 § 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 2107 z późn. zm.; dalej jako: "p.u.s.a."). W związku z tym, zarzutowi naruszenia art. 151 p.p.s.a., towarzyszyć musi konieczne i niezbędne, w sytuacji jego postawienia, powiązanie go z konkretnymi przepisami czy to prawa materialnego, czy to z przepisami postępowania, w odniesieniu do których wykazywane ich naruszenie przez wojewódzki sąd administracyjny polegałoby na wadliwym przeprowadzeniu przez sąd kontroli ich zastosowania oraz wykładni przez organ administracji, który wydał zaskarżony akt.
W orzecznictwie NSA podkreśla się, że przepis art. 151 p.p.s.a. nie może stanowić samodzielnej podstawy kasacyjnej, gdyż jest to przepis ogólny (blankietowy) i ta jego właściwość sprawia, że na stronie skarżącej, chcącej powołać się na zarzut naruszenia tej regulacji nałożona została powinność powiązania go z zarzutem naruszenia konkretnych przepisów, którym uchybił Sąd pierwszej instancji (vide: wyrok NSA z dnia 13 stycznia 2011 r., sygn. akt II GSK 1387/10, wyrok NSA z dnia 24 maja 2012 r., sygn. akt II GSK 563/11).
W związku z powyższym podkreślić należy, że stawiając zarzut naruszenia art. 151 p.p.s.a. w związku z art. 7, art. 75 § 1, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. autor skargi kasacyjnej upatruje naruszenia wskazanych przepisów postępowania w tym, że w jego ocenie Sąd pierwszej instancji nie rozważył wszystkich okoliczności sprawy i poczynił wadliwe ustalenia faktyczne. Poza sporem winna pozostawać okoliczność, że Sąd pierwszej instancji co do zasady nie rozstrzyga sprawy administracyjnej, zatem nie ustala stanu faktycznego sprawy, bo kompetencję do rozstrzygania sprawy administracyjnej przyznano organowi. Tym samym Sąd pierwszej instancji poprzez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy nie mógł dopuścić się błędnego ustalenia stanu faktycznego stanowiącego podstawę faktyczną rozstrzygnięcia.
W ocenie NSA nie ma podstaw, aby podzielić stanowisko kasatora w zakresie odnoszącym się do naruszenia wskazanych przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. W rozpoznawanej sprawie skarżący kasacyjnie nie podważył w skuteczny sposób stanowiska Sądu pierwszej instancji, że postępowanie administracyjne zostało przeprowadzone zgodnie z prawem, w rezultacie czego prawidłowo zastosowano przepisprawa materialnego, to jest art. 72 ust. 1 pkt 2 u.k.p. Sąd pierwszej instancji słusznie uznał, że fakty istotne zostały prawidłowo ustalone i rozważone w sposób niezbędny dla rozstrzygnięcia sprawy. Wbrew zarzutom skargi kasacyjnej, dokonana przez Sąd pierwszej instancji kontrola była zgodna z prawem. Sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił zasadność uznania przez organy administracyjne, że egzaminator prowadzący egzamin objęty treścią zaskarżonej decyzji w sposób niezgodny z treścią art. 52 ust. 2 ww. ustawy przerwał egzamin i zakończył go wynikiem negatywnym - w sytuacji braku przesłanek do uznania, iż osoba egzaminowana swoim zachowaniem w ruchu drogowym stworzyła zagrożenie życia i zdrowia uczestników tego ruchu drogowego. Uwzględniając materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy zasadnie Sąd pierwszej instancji uznał, że zdający nie naruszył zasad wjazdu za sygnalizator, ani zasad wjazdu na skrzyżowanie podczas wykonywania manewru polegającego na zmianie kierunku jazdy w lewo.
W tym stanie rzeczy, wbrew zarzutom skargi kasacyjnej przy rozpoznawaniu tej sprawy nie doszło do naruszenia przepisów art. 7, art. 75 § 1, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a.
Ponadto NSA zwraca uwagę, że materialnoprawną podstawę wydania zaskarżonej decyzji w istocie stanowił art. 72 ust. 1 pkt 2 u.k.p. w związku z art. 52 ust. 2 u.k.p. i § 28 ust. 1 pkt 2 lit. a rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 czerwca 2019 r. w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach. Przepisy te wyznaczają więc granice rozpoznawanej sprawy administracyjnej, tym samym określają zakres postępowania wyjaśniającego. Uwzględniając wskazane regulacje prawne stan faktyczny sprawy został prawidłowo ustalony w oparciu o zarejestrowane nagranie egzaminu oraz wyjaśnienia Egzaminatora Nadzorującego wraz z nagraniem nagranym przez niego podczas przejazdu technicznego.
Ponadto w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego nie jest także zasadny zgłoszony w ramach podstawy kasacyjnej opisanej w art. 174 pkt 2 p.p.s.a., zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 106 § 3 p.p.s.a. w związku z art. 5 p.p.s.a. Trafnie Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgłoszone na rozprawie przez skarżącego wnioski o przeprowadzenie dowodu z przedłożonych dokumentów (pism) i płyty DVD zawierającej nagranie przejazdu technicznego, wobec wyjaśnienia okoliczności niezbędnych do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy, są zbędne.
W związku z powyższym przypomnieć należy, że zgodnie z przepisem art. 106 § 3 p.p.s.a. sąd może z urzędu lub na wniosek stron przeprowadzić dowody uzupełniające z dokumentów, jeżeli jest to niezbędne do wyjaśnienia istotnych wątpliwości i nie spowoduje nadmiernego przedłużenia postępowania w sprawie.
Tak więc należy wskazać, że posłużenie się w analizowanym przepisie stwierdzeniem "sąd może" wyraźnie wskazuje na uprawnienie sądu, a nie jego obowiązek. Już tylko to stwierdzenie wyklucza możliwość skutecznego postawienia WSA zarzutu jego naruszenia. Nieprzeprowadzenie dowodu z dokumentu, tak jak wskazuje to przepis art. 106 § 3 p.p.s.a., tym samym nie może być oceniane jako naruszenie przepisów postępowania i to naruszenie, mające istotny wpływ na wynik sprawy (vide: wyrok NSA z dnia 22 czerwca 2021 r. sygn. akt II OSK 2754/18, wyrok NSA z dnia 22 maja 2020 r., sygn. akt II OSK 3138/19).
Nadto podkreślenia wymaga, że przewidziane w art. 106 § 3 p.p.s.a. przeprowadzenie przez sąd dowodu uzupełniającego z dokumentów jest możliwe, jeżeli są spełnione dwa, określone nim warunki, tzn., jeżeli jest to niezbędne do wyjaśnienia istotnych wątpliwości i jednocześnie, jeśli nie spowoduje to nadmiernego przedłużenia postępowania w sprawie. W zakresie pierwszej z przedstawionych przesłanek należy podzielić stanowisko prezentowane w orzecznictwie NSA, że obowiązek przeprowadzenia prawidłowego postępowania administracyjnego obciąża organ administracyjny. Ewentualne dowody, które może przeprowadzać sąd administracyjny na podstawie art. 106 § 3 p.p.s.a., nie mają na celu zastępowania organu w prawidłowym wywiązaniu się z tego obowiązku. Nie mają one zatem zmierzać do prawidłowego ustalania przez sąd stanu faktycznego niezbędnego do rozstrzygnięcia sprawy administracyjnej i wydania decyzji, lecz jedynie do dokonania przez sąd "kontroli działalności administracji publicznej", tj. oceny zgodności z prawem zaskarżonej decyzji. Z tego obowiązku Sąd pierwszej instancji wywiązał się w sposób prawidłowy.
Przechodząc do oceny zasadności zarzutu naruszenia prawa materialnego (art. 174 pkt 1 p.p.s.a.) należy przypomnieć, że w tym zakresie kasator zarzuca Sądowi pierwszej instancji naruszenie art. 3 ust. 1 u.p.r.d. oraz § 95 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych poprzez niewłaściwą interpretację polegającą, na tym, że wadliwie uznano, iż osoba egzaminowana nie stworzyła swoim zachowaniem zagrożenia dla bezpieczeństwa komunikacyjnego oraz zdrowia i życia uczestników ruchu drogowego oraz nie uchybiła znakom drogowym, a także naruszenie art. 72 ust. 1 pkt 2 u.k.p. poprzez niewłaściwą interpretację, że zaistniały przesłanki do unieważnienia egzaminu praktycznego na prawo jazdy.
W związku z powyższym, należy przypomnieć, że w ramach podstawy kasacyjnej wymienionej w art. 174 pkt 1 p.p.s.a. naruszenie prawa materialnego może przejawiać się w dwóch postaciach: jako błędna wykładnia albo jako niewłaściwe zastosowanie określonego przepisu prawa. Podnosząc zarzut naruszenia prawa materialnego przez jego błędną wykładnię wykazać należy, że sąd mylnie zrozumiał stosowany przepisprawa, natomiast uzasadniając zarzut niewłaściwego zastosowania przepisu prawa materialnego wykazać należy, iż sąd stosując przepis popełnił błąd subsumcji, czyli, że niewłaściwie uznał, iż stan faktyczny przyjęty w sprawie nie odpowiada stanowi faktycznemu zawartemu w hipotezie normy prawnej zawartej w przepisie prawa. W obu tych przypadkach autor skargi kasacyjnej wykazać musi, jak w jego ocenie powinien być rozumiany stosowany przepisprawa, czyli jaka powinna być jego prawidłowa wykładnia, a w przypadku zarzutu niezastosowania przepisu-dlaczego powinien być zastosowany. Jednocześnie należy podkreślić, że ocena zasadności zarzutu naruszenia prawa materialnego może być dokonana wyłącznie na podstawie ustalonego w sprawie stanu faktycznego, nie zaś na podstawie stanu faktycznego, który skarżący uznaje za prawidłowy.
Jednocześnie należy bardzo wyraźnie stwierdzić, że zarzut naruszenia prawa materialnego nie może być skutecznie uzasadniony próbą zwalczania ustaleń faktycznych, która mogłaby ewentualnie odnieść zamierzony skutek wyłącznie w ramach podstawy kasacyjnej określonej w art. 174 pkt 2 p.p.s.a.
Natomiast przedstawione przez autora skargi kasacyjnej zarzuty naruszenia prawa materialnego zostały tak skonstruowane, iż należy uznać, że dotyczą błędnej wykładni (niewłaściwa interpretacja) wskazanych w petitum skargi kasacyjnej przepisów prawa. Z kolei ani z petitum skargi kasacyjnej, ani z jej uzasadnienia nie wynika, że jej autor przedstawia argumentację wskazującą na to, że Sąd pierwszej instancji mylnie zrozumiał treść art. 72 ust. 1 pkt 2 u.k.p Odnośnie pozostałych wymienionych wyżej przepisów, których naruszenie przez Sąd pierwszej instancji zostało podniesione w ramach podstawy kasacyjnej z art. 174 pkt 1 p.p.s.a., to należy zauważyć, że Sąd pierwszej instancji w żaden sposób nie odnosił się do ich treści a tym bardziej nie dokonywał wykładni wskazanych przepisów prawa. Zarzuty naruszenia prawa materialnego zostały oparte na kwestionowaniu ustaleń faktycznych.
W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego wielokrotnie wskazywano, że zarzuty naruszenia prawa materialnego nie powinny służyć kwestionowaniu oceny stanu faktycznego przyjętego za podstawę wyrokowania w sprawie, zaś konsekwencją zasady dyspozycyjności obowiązującej w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym jest, że Sąd ten nie może domniemywać granic zaskarżenia wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego, albowiem te wyznaczają granice zarzutów skargi kasacyjnej, a nie jest dopuszczalna rozszerzająca wykładnia zakresu zaskarżenia i jego kierunków oraz konkretyzowanie czy też uściślanie zarzutów skargi kasacyjnej bądź precyzowanie ich za stronę skarżącą kasacyjnie (vide: wyrok NSA z dnia 17 lutego 2015 r., sygn. akt II OSK 1695/13, wyrok NSA z dnia 30 czerwca 2021 sygn. akt II GSK 223/21).
Powyższe oznacza, że wskazane zarzuty naruszenia prawa materialnego jako zmierzające do podważenia ustaleń w niezakwestionowanym skutecznie stanie faktycznym, nie mogą odnieść zamierzonego skutku.
Jeżeli nie są Państwo zadowoleni z wyniku postępowania administracyjnej i są zdecydowani na wniesienie skargi kasacyjnej prosimy o kontakt.